nasze male forum :P
Mam pewną koncepcję,którą myślę powinniśmy rozważyć.Czy nie powinniśmy przyjmować w tej chwili także ludzi,którzy dopiero co zaczynają grę i oczywiście nie mają 1000 punktów.Jeżeli nie będziemy ich przyjmować,to mogą zdarzyć się te oto scenariusze:
1 będą grać i poczekają na 1000 punktów,aby wejść do naszego sojuszu
2 poszukają innego sojuszu
3 założą swój sojusz z innymi graczami
My będziemy przez to osłabieni,a znając życie może nas ubywać,a nie przybywać.Należ im tylko postawić warunek,że mają się rozwijać.Sekretarz powinien kontrolować ich poziom rozwoju.
Co Wy na to?
Offline
Myślę, że przyjmowanie słabszych graczy w rezulatacie doprowaddziło by do tego iż stalibyśmy się masówką. Jeżeli chodzi o to że ci inni gracze mogą się obrócić przeciwko nam to nie zapomnij że my się też rozwijamy. Na razie jesteśmy (chyba) najlepszym sojuszem w naszej okolicy a jeśli słapsi gracze nadal Cię martwią proponuję otwarcie akademii.
Pozdrawiam
Offline